Kup online
polisę OC AC
Image
Grafika przedstawiająca samochody, z których jeden ma w tle umieszczoną tarczę.

Inteligentne samochody przyszłości

Czas czytania: 2 min. 5 sek.

W przeciągu ostatnich lat możemy zaobserwować znaczący postęp motoryzacyjny. Polska jest co prawda motoryzacyjnym skansenem Europy i w przeważającej mierze na ulicach naszych miast możemy dostrzec modele już nie pierwszej młodości. Jednak producenci mimo to podejmują szereg działań mających skusić klienta do zakupu nowych samochodów. Warto tutaj dodać, że obecnie oferowane samochody są o wiele bardziej zaawansowane techniczne niż te z minionej dekady. Nawigacja, zestaw głośnomówiący, czujniki parkowania czy tempomat nie są już niczym niezwykłym. Teraz zainteresowaniem klientów cieszą się przede wszystkim systemy wspomagające kierowcę i zapewniające mu dodatkowe bezpieczeństwo. Możemy zaliczyć do nich aktywne tempomaty, systemy potrafiące zatrzymać pojazd w przypadku zagrożenia czy systemy łączności wzywające służby ratunkowe w razie wypadku. Zdarzają się też system które potrafią monitorować zmęczenie kierowcy oraz jego trzeźwość.

W LINK4 na bieżąco obserwujemy pojawiające się w motoryzacji trendy celem przygotowania odpowiedniej oferty dla nowo pojawiających się modeli.  Śledzimy nowinki techniczne, między innymi z tego powodu, że pytania np. o ofertę ubezpieczeń dla inteligentnych samochodów mogą pojawiać się coraz częściej. Oczywiście tzw. samochodów inteligentnych nie ma jeszcze na rynku, ale specjaliści uważają że pojawić się mogą w ofercie koncernów już w najbliższych latach, a za około 10-15 lat mogą być powszechną alternatywą.

Inteligentny samochód to taki, który sam porusza się z punktu A do punktu B bez ingerencji kierowcy, czyli „samokierujący się”. Takie samochody już istnieją!

Google inteligentne auta

źródło: www.en.wikipedia.org

Najbardziej zaawansowanymi pracami nad inteligentnymi samochodami może poszczycić się koncern Google, który ma flotę 10-ciu samochodów (6 modeli Toyoty Prius, 1 model Audi TT oraz trzy egzemplarze modelu Lexus 450h). Łącznie samochody pokonały już dystans ponad 300 000 km, a inżynierowie Google udoskonalają ciągle algorytmy które sterują praca samochodu. Warto tutaj dodać, że każdy z samochodów naszpikowany jest elektroniką o wartości ponad 150 000 USD. Zadaniem wszystkich systemów jest analiza sytuacji na drodze i wokół samochodu oraz odpowiednie podejmowanie decyzji, które nie jest wcale takie proste. Weźmy na przykład sytuację gdy kierowca jedzie droga osiedlową i widzi  na chodniku małe dzieci grające w piłkę. Zawczasu może przewidzieć sytuację w której piłka wyleci na ulicę, a zaraz za nią dziecko. Takie rozeznanie sytuacji i trzeźwe myślenie pozwala kierowcy na zredukowanie prędkości i gotowość do natychmiastowego zatrzymania samochodu. Niestety dla komputera sterującego inteligentnym samochodem taka sytuacja już nie jest aż tak jednoznaczna i system musi się nauczyć, że poruszające się na chodniku obiekty mogą wtargnąć na ulicę.

Zanim jednak inteligentne samochody pojawią się na naszych drogach minie zapewne sporo czasu, które nie tylko należy poświęcić na rozwój samego projektu inteligentnych samochodów, ale także na szereg czynności zmierzających chociażby do dostosowania przepisów ruchu drogowego i wymogów prawnych. Wciąż nierozwiązane pozostają kwestie prawne - na przykład kto będzie ponosić odpowiedzialność w przypadku wypadku? Czy będzie to kierowca czy producent samochodu? Co za tym idzie czy wartość polisy OC będzie wyższa w przypadku wykupienia jej dla inteligentnego pojazdu? Na te i inne pytania wciąż nie znamy jeszcze odpowiedzi, jednak jedno jest pewne, że dopóki inteligentne samochody nie pojawią się na naszych drogach to wciąż możemy czerpać radość z kierowania samochodem. Za kilkanaście lat może to się zmienić i samochodem nie będziemy kierować, ale będziemy go używać jedynie do przemieszczenia się z punktu A do punktu B.

Marek Baran

Oblicz składkę 

już teraz

lub zadzwoń

(22) 444 44 23

pon. - pt. 8 - 20