Bezpieczny styl jazdy się opłaca

Rozwiązania telematyczne zagoszczą na polskim rynku - co do tego nie ma już wątpliwości. Szanse powodzenia tego typu rozwiązań rosną tym bardziej, im większa jest świadomość zalet telematyki wśrd klientów.

Bezpieczny styl jazdy się opłaca – Connected Life, czerwiec 2015

Rozwiązania telematyczne zagoszczą na polskim rynku - co do tego nie ma już wątpliwości. Szanse powodzenia tego typu rozwiązań rosną tym bardziej, im większa jest świadomość zalet telematyki wśrd klientów. Wystarczy spojrzeć na doświadczenia innych rynków (np. Włoch), gdzie usługi telematyczne są już rozwinięte. Widać wyraźnie, jak duże korzyści można czerpać z tego typu rozwiązań. I to korzyści, których obecnie klienci w Polsce nie mają.

Jak ubezpieczyciele naciągają kierowców – Gazeta Wyborcza, 8 czerwca 2015 roku

Wyborcza cytuje najnowszy raport rzecznika ubezpieczonych, w którym opisane są praktyki ubezpieczycieli zawyżających koszty napraw i zaniżających wartość samochodu, aby wykazać, że auto po stłuczce nadaje się tylko na złom. Jedna z firm wyceniła np., że kompletnie zniszczony samochód przed wypadkiem był wart 13,4 tys. zł. Kiedy właściciel auta odwołał się od decyzji ubezpieczyciela, Firma powiększyła kwotę do 14 tys. zl, aby ostatecznie po kolejnym piśmie poszkodowanego podwyższyć wyliczoną wartość samochodu do 14,8 tys. zl.

Ubezpieczenia jako zbędny gadżet – Dziennik Gazeta Prawna, 8 czerwca 2015 roku

Kolejny czarny PR dla ubezpieczeń, tym razem z Gazety Prawnej, która pisze, że oferty dodatkowej ochrony proponowane klientom m.in. przez operatorów telefonicznych i sklepy są bardzo często jedynie zbędnym wydatkiem. Przykład „Wsparcie szpitalne” promowane przez jednego z operatorów. Świadczenie przysługuje z tytułu śmierci lub okresu hospitalizacji. Jednak jeśli ubezpieczony trafi do szpitala w wyniku np. udaru lub zawału serca, pieniędzy nie otrzyma.

Aegon wraca do kar za zerwanie polisy – Gazeta Wyborcza, 9 czerwca 2015

I jeszcze jeden kamyczek do ogródka ubezpieczycieli. Aegon znowu każe płacić za wcześniejsze rozwiązanie umowy polisy inwestycyjnej. Skończyła się trwająca od listopada „promocja", dzięki której klienci Aegona mogli bezkosztowo wycofać się z inwestycji. To oznacza, że jeśli klient zdecyduje się teraz na rezygnację z polisy inwestycyjnej, będzie musiał zapłacić karę. W pierwszych latach kary dochodziły do 100 proc. rocznych składek.