Komentarze internautów: Czy zgłaszać stłuczkę mimo braku widocznych strat?
Na forumsamochodowe.pl internauci napisali:
„Witam !
Przy cofaniu “przytuliłem” się do auta stojącego za mną (stałem pod katem wiec nie zauważyłem go w lusterku ) jednak bo zbadaniu samochodu stojącym za mną okazało się ze nie poniosło żadnych strat , właściciel zgodził się ze mną co do tego wiec rozeszliśmy się w zgodzie , prosił mnie tylko o nr jestem mechatronikiem samochodowym i tak mu się przedstawiłem wiec gość wziął mój nr i nazwisko (oczywiście tylko przedstawione słownie) Dlatego chciałem zapytać czy może wyciągnąć jakieś konsekwencje , jeśli nie spisaliśmy protokołu szkody (bo takiej nie było) Martwie się czy gdyby teraz przywalił w jakiś słupek czy coś podobnego swoim autem wina nie pójdzie na mnie ? Proszę o odpowiedz i z góry dziękuje
“
Źródło: http://www.forumsamochodowe.pl/stluczka-brak-strat-vt51330.htm
Mavricio, udokumentowanie szkody (a więc m.in. spisanie protokołu szkody) jest ustawowym obowiązkiem narzuconym na uczestników kolizji. Nie wypełnienie formularza szkodowego i niezgłoszenie kolizji ubezpieczycielowi w najszybszym możliwym czasie skutkuje dla poszkodowanego skomplikowaniem procesu odszkodowawczego (w skrajnych przypadkach odszkodowanie może zostać nie wypłacone). Zgodzę się z przedmówcami też co do szkód – one nie muszą być widoczne na pierwszy rzut oka. Usterki, przesunięcia, zniekształcenia powstałe w wyniku kolizji mogą ujawnić się po kilku, kilkunastu dniach eksploatacji – zarówno Twojego jak i drugiego samochodu. Dlatego w interesie Twoim i sprawcy powinno być dokonanie przeglądu technicznego w możliwie najbliższym czasie.
W przypadku dalszych pytań zachęcam do kontaktu.
Oblicz składkę
już teraz
lub zadzwoń
(22) 444 44 23
pon. - pt. 8 - 20