Kupując niektóre ubezpieczenia nie zawsze możemy ustawić sobie start polisy natychmiast po jej opłaceniu. Czasem obowiązuje nas tzw. okres karencji, czyli czas jaki musi upłynąć od opłacenia składki do startu obowiązywania polisy.

Pamiętacie, co się zadziało w czasie zeszłorocznej powodzi? Wielu ubezpieczycieli na terenach powodziowych wstrzymało sprzedaż ubezpieczeń mieszkaniowych. Albo zastosowało kilku- lub kilkunastodniowy okres karencji. Stało się tak dlatego, żeby do koszyka ubezpieczonych mieszkań lub domów nie wpadły te już zalane. Lub te, które za chwilę mogą zostać zniszczone przez powódź.

Bo po pierwsze, nie możemy kupić ubezpieczeń od zdarzeń, które już miały miejsce.
Po drugie, na tych terenach wzrosło znacznie ryzyko ubezpieczeniowe. Doszło bowiem do takiej sytuacji, gdy pewność wystąpienia jakiegoś zdarzenia była bardzo wysoka, niemal równa 100%. Co za tym idzie składka powinna być bardzo wysoka, nawet równa wartości chronionego mienia. Co z punktu widzenia ubezpieczającego się nie jest opłacalne.

A więcej o tym, dlaczego ubezpieczenie wstecz nie działa i zasadach obliczania ryzyka pisze Marlena w dzisiejszym poradniku, który znajdziecie TUTAJ.