Do napisania tej notki zainspirowały mnie dyskusje na temat sposobu obliczania składek, na które natknąłem się ostatnio na kilku motoryzacyjnych forach internetowych. Od czego zależy cena polisy OC? Dobre pytanie. Najpierw, odpowiedzmy sobie jednak od czego nie zależy.

Mit 1.:
Cena ubezpieczenia zależy od pojemności silnika.
Tak było, ale nie jest. Odkąd kilka lat temu zaczęła się era tzw. downsizingu, czyli trendu obniżania pojemności silnika przy zachowaniu wysokich osiągów (np. w „limuzynowatej” Skodzie Superb z silnikiem 1.4), objętość skokowa straciła na znaczeniu przy szacowaniu wysokości ubezpieczenia OC.

Mit 2.:
Cena ubezpieczenia zależy miejsca zameldowania.
Nic bardziej mylnego! W dobie aut służbowych czy pracy wymagającej codziennych długich dojazdów autami prywatnymi, miejsce zameldowania posiadacza polisy traci na znaczeniu. Zamiast tego istotnym parametrem staje się miejsce najczęstszego używania pojazdu.

I gwoli wyjaśnienia – nie zaprzeczę, te wyżej wymienione narzędzia do szacowania wysokości ceny polisy, są wciąż w użyciu, ale będą powoli marginalizowane przez ubezpieczycieli, bo często nie mają przełożenia na codzienne użytkowanie pojazdu.

Mit 3.: ;na który, natknęłam się niedawno w Internecie. Przy szacowaniu ceny polisy pod uwagę jest brany … kolor samochodu :). Idea sama w sobie warta rozważenia, bo niektóre kolory są rzeczywiście mniej widoczne w pewnych warunkach pogodowych, ale póki co nie spotkałam się z takim parametrem przy określaniu ceny ubezpieczenia OC, tak więc za ubezpieczenie krwisto-czerwonego Ferrari zapłacimy tyle samo co za jego szarego, białego czy czarnego odpowiednika.

A od czego zależy ubezpieczenie OC? Cóż, tu reguły także nie ma, ale można wypunktować generalne, niemal zawsze spotykane zasady, którymi kieruje się większość towarzystw ubezpieczeniowych, a więc:
- wiek i płeć ubezpieczonego,
- historia szkód,
- staż prawa jazdy
- ubezpieczenie kilku pojazdów w jednym TU.

Powyższe czynniki warunkują przyznanie dodatkowych zniżek lub zwyżek. Generalna zasada jest taka, że im dłużej jeździmy, nie powodując przy tym szkód, tym lepiej jesteśmy oceniani przez towarzystwo ubezpieczeniowe i uzyskamy wyższą – dochodzącą do 60% od normalnej ceny – zniżkę.

Ponadto w szacowaniu ceny ubezpieczenia OC, pod uwagę brane są:
- segment pojazdu,
- jego wiek,
- rodzaj paliwa,
- liczba użytkowników.

To pokrótce tyle. Wyrażajcie swoje opinie na temat sposobów obliczania ceny polisy – z czym się zgadzacie, a z czym nie i zostawiajcie w komentarzach własne propozycje.