Co robić, kiedy zalał mnie sąsiad, który nie ma ubezpieczenia? Czy dostanę odszkodowanie?
Pan Jacek 38 lat, prawo jazdy od 21 lat. Ford Fiesta 1.2 MR`09 Ambiente z 2009 roku. Cena obejmuje: ubezpieczenie OC.
OC aktywne
Assistance aktywny
NNW aktywne
OC aktywne
Assistance aktywny
NNW aktywne
Pan Jacek 38 lat, prawo jazdy od 21 lat. Ford Fiesta 1.2 MR`09 Ambiente z 2009 roku. Cena obejmuje: ubezpieczenie OC.
Pani Renata 39 lat, prawo jazdy od 23 lat. Volkswagen Polo IV 1.4 MR`05 E4 Cross z 2008 roku. Cena obejmuje: OC + AC.
OC aktywne
Assistance aktywny
NNW aktywne
OC aktywne
Assistance aktywny
NNW aktywne
Pani Renata 39 lat, prawo jazdy od 23 lat. Volkswagen Polo IV 1.4 MR`05 E4 Cross z 2008 roku. Cena obejmuje: OC + AC.
Pan Krzysztof 39 lat, prawo jazdy od 23 lat. Volkswagen Polo IV 1.4 MR`05 E4 Cross z 2008 roku. Cena obejmuje: OC + AC + Auto Assistance.
OC aktywne
Assistance aktywny
NNW aktywne
OC aktywne
Assistance aktywny
NNW aktywne
Pan Krzysztof 39 lat, prawo jazdy od 23 lat. Volkswagen Polo IV 1.4 MR`05 E4 Cross z 2008 roku. Cena obejmuje: OC + AC + Auto Assistance.
Zalanie przez sąsiada to zawsze ogromny stres. Zwiększa się on wtedy, gdy okazuje się, że sąsiad nie ma ubezpieczenia. Czy w takiej sytuacji możesz liczyć na odszkodowanie, czy musisz samodzielnie ponieść wszystkie koszty? Sprawdź.
- Czym może grozić zalanie przez sąsiada?
- Zalane mieszkanie przez sąsiada bez ubezpieczenia – co zrobić?
- Zalał mnie sąsiad, który nie ma ubezpieczenia – czy w takiej sytuacji można liczyć na odszkodowanie?
- Zalane mieszkanie – brak ubezpieczenia sprawcy może doprowadzić do wielu problemów
- Podsumowanie
- FAQ – często zadawane pytania
Myślisz, że szanse na to, że Twoje mieszkanie zostanie zalane przez sąsiada z góry, jest niewielka? Z raportu Mapa ryzyka Polaków. Jak ubezpieczyciele odpowiadają na potrzeby społeczeństwa, który został opracowany przez Polską Izbę Ubezpieczeń, wynika, że to właśnie do takiej szkody dochodzi najczęściej w mieszkaniach.
Co ciekawe, ryzyko zalania przez sąsiada nie spędza Polakom snu z powiek. Najwięcej ankietowanych przyznało, że najbardziej obawia się tego, że ich nieruchomość spłonie w pożarze.
Wspomniany raport wskazuje również na ważne zagrożenie związane z wystąpieniem szkód finansowych na skutek zalania przez sąsiada lub pożaru. Niemal ¼ Polaków nie dysponuje żadnymi oszczędnościami, a średnie zadłużenie na 1 Polaka wynosi 19 660 zł. To oznacza, że naprawa szkód rzeczowych w zalanym mieszkaniu może przekraczać możliwości finansowe wielu osób. Dotyczy to zarówno tych sytuacji, w których do zalania doszło z Twojej winy, jak i wtedy, gdy za szkodę odpowiada ktoś inny.
Sąsiad zalał mi mieszkanie i co teraz? Poniższe wskazówki przeprowadzą Cię przez proces uzyskania odszkodowania za taką szkodę – czy to od ubezpieczyciela sąsiada, czy też od niego samego. Sprawdź, co zrobić, żeby nie płacić samodzielnie za szkodę, do której powstania doprowadziło działanie osoby trzeciej.
Zostaw numer - oddzwonimy
i wyliczymy dla Ciebie atrakcyjną cenę!
Czym może grozić zalanie przez sąsiada?
Myśląc o szkodach po zalaniu mieszkania, z pewnością skupiasz się na tym, co dzieje się na posadzce. Woda może zniszczyć panele czy też parkiet, co może doprowadzić do konieczności wymiany wykładziny na nową – zapewne w całym pomieszczeniu. To samo może też dotyczyć mebli stojących bezpośrednio na podłodze lub na niskich nóżkach.
Często występują również obawy odnośnie do wyglądu sufitu, na którym mogą powstać szpecące żółte ślady, nawet po całkowitym wyschnięciu. Istnieje więc niemal stuprocentowa pewność, że zalanie przez sąsiada skończy się malowaniem.
Warto mieć jednak świadomość tego, że woda jest bardzo destrukcyjnym czynnikiem i może doprowadzić do znacznie poważniejszych szkód niż te widoczne na pierwszy rzut oka. Przede wszystkim, wilgoć może ingerować w integralność struktur budynku, czego efektem będzie obniżenie nośności czy powstawanie pęknięć.
Nie zapomnij też o tym, że kapiąca z sufitu woda może trafić na element instalacji elektrycznej, doprowadzając do poważnego zagrożenia dla zdrowia i życia domowników. Efektem takiej sytuacji może być nie tylko zwarcie czy zniszczenie urządzeń elektrycznych podłączonych do sieci. Jeśli dojdzie do zagrzybienia i korozji przewodów konieczna, będzie wymiana całej instalacji ze względów bezpieczeństwa.
Sąsiad zalał mi mieszkanie, ale zapłacił za odmalowanie sufitu i wymianę paneli? To świetnie, jednak zwróć uwagę na to, że niektóre szkody wynikające z zalania ujawnią się dopiero po upływie pewnego czasu. Mowa tu, chociażby o pojawieniu się pleśni czy grzyba, do czego może dojść nawet kilka tygodni od zdarzenia, w zależności od tego, jak duży był to przeciek i jak szybko mury i sufit zostały osuszone.
Pamiętaj o tym, że zielono-brązowo-szare wykwity na ścianach nie stanowią jedynie problemu natury estetycznej. Zarodniki grzybów mogą powodować infekcje układu oddechowego, alergie, a w ostrych przypadkach nawet grzybicę oskrzelowo-płucną, zapalenie stawów czy choroby wątroby i nerek. Aby uniknąć takich poważnych konsekwencji zdrowotnych, musisz przeprowadzić staranne osuszanie i odgrzybianie zalanych pomieszczeń, co może zająć trochę czasu i pochłonąć sporo pieniędzy.
Zalane mieszkanie przez sąsiada bez ubezpieczenia – co zrobić?
Szkody spowodowane przez zalanie zwiększają się w błyskawicznym tempie. Z tego powodu liczy się jak najszybsze działanie. Jeśli do zalania doszło z Twojej winy, szybko zakręć zawory z wodą i zacznij zbierać z posadzki wodę. O ile zareagujesz odpowiednio szybko, być może uda Ci się uniknąć przesiąknięcia wody do sąsiada z dołu i wynikających z tego kosztów.
Jeżeli woda dochodzi z mieszkania sąsiada, poproś o zakręcenie zaworów i zebranie wody z podłogi, tak by zminimalizować przeciekanie. Jeżeli sąsiada nie ma w mieszkaniu, zwróć się o pomoc do zarządcy budynku.
Aby uniknąć przyszłych sporów co do odpowiedzialności i rozmiaru szkody poproś sąsiada oraz przedstawiciela zarządcy budynku albo innego świadka zdarzenia o dokonanie wspólnych oględzin mieszkania. W trakcie takiego spotkania spiszcie protokół uszkodzeń, uwzględniając w nim takie informacje, jak:
- data i miejsce zdarzenia,
- adres obu mieszkań,
- przyczyna zalania,
- dane osoby, która jest sprawcą zalania (w tym przypadku sąsiada),
- dokładny opis zdarzenia i jego skutków (warto dołączyć dokumentację zdjęciową),
- odręczne podpisy sąsiada i przedstawiciela spółdzielni/wspólnoty mieszkaniowej.
Nie zapomnij o tym, że niektóre szkody ujawnią się dopiero po pewnym czasie, np. napuchnięcie mebli czy paneli podłogowych, przegnicie parkietu czy pojawienie się wykwitów grzybowych i pleśniowych na suficie oraz ścianach. O ile ich powstanie wynika bezpośrednio z tego zdarzenia, za takie szkody również odpowiada sąsiad, który zalał Twoje mieszkanie. Gdy zauważysz takie lub inne oznaki, poinformuj o tym i zaktualizujcie protokół zdarzenia.
Woda wypływająca w sufitu czy ze ściany nie przesądza jeszcze o tym, że do zalania doszło z winy sąsiada. Równie dobrze mogą to być przeciekające rury w pionach, za których stan techniczny nie odpowiadają właściciele czy najemcy poszczególnych lokali, a zarządca nieruchomości, np. spółdzielnia mieszkaniowa lub zarządca wyznaczony przez dewelopera czy wspólnotę mieszkaniową. W takim przypadku należy wezwać na miejsce zdarzenia przedstawiciela tej instytucji, do której następnie skierujesz swoje roszczenia związane z rekompensatą za szkodę.
Zalał mnie sąsiad, który nie ma ubezpieczenia – czy w takiej sytuacji można liczyć na odszkodowanie?
W idealnym przypadku sąsiad lub spółdzielnia/wspólnota powinni przedstawić Ci swoją polisę ubezpieczeniową, potwierdzającą zawarcie umowy obejmującej ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. W takiej sytuacji zbierz dowody wystąpienia szkody (spisany protokół + wykonane zdjęcia) i wyślij na adres ubezpieczyciela wskazany w umowie.
Zakład ubezpieczeń przyjmie zgłoszenie szkody, poinformuje Cię o dokumentach i informacjach, które będą niezbędne dla ustalenia odpowiedzialności oraz rozmiaru szkody i rozpocznie proces likwidacji. W trakcie likwidacji zakład ubezpieczeń może poprosić Cię także o możliwość dokonania oględzin mieszkania w celu oszacowania rozmiaru szkód na miejscu. Zazwyczaj już po zgłoszeniu, a najpóźniej po oględzinach przeprowadzonych przez przedstawiciela ubezpieczyciela możesz przystąpić do niezbędnych napraw – np. malowania, wymiany posadzki czy zamówienia nowych mebli. Upewnij się jednak, że masz zielone światło do wprowadzania zmian w miejscu zdarzenia przed rozpoczęciem prac.
W przypadku LINK4 ubezpieczyciel powinien podjąć decyzję o wypłacie odszkodowania (lub odmowie wypłaty) oraz jego wysokości w terminie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody. Jeśli ustalenie wszystkich okoliczności zdarzenia lub wysokości należnego odszkodowania nie będzie możliwe w tym terminie, ubezpieczyciel poinformuje Cię o konieczności przedłużenia czasu likwidacji – nie dłużej jednak niż do upływu 14 dni od momentu, w którym ustalenie wszystkich okoliczności było możliwe przy zachowaniu należytej staranności.
W trakcie likwidacji szkody ubezpieczyciel może poprosić Cię o dostarczenie dodatkowych informacji lub dokumentów, które są istotne w procesie, a ubezpieczyciel nie może ich pozyskać samodzielnie.
Twój sąsiad właśnie kupił OC za 353 zł!
Twój sąsiad właśnie kupił OC za 364 zł!
Twój sąsiad właśnie kupił OC za 373 zł!
Zalane mieszkanie – brak ubezpieczenia sprawcy może doprowadzić do wielu problemów
Każdemu może zdarzyć się awaria instalacji lub sprzętu, czego efektem jest zalane mieszkanie. Brak ubezpieczenia OC w życiu prywatnym w takiej sytuacji powoduje, że koszty napraw będą obciążać bezpośrednio sprawcę szkody (czyli sąsiada jako właściciela lub najemcę mieszkania, lub zarządcę nieruchomości). Dalsze postępowanie w sprawie zależy od tego, jak swoją odpowiedzialność oceni sąsiad lub zarządca – może on:
- zgodzić się z Twoją oceną sytuacji, przyjąć na siebie winę za powstanie szkody i zobowiązać się do jej naprawienia, np. poprzez pokrycie kosztów niezbędnych napraw wykonanych przez Ciebie lub wybranych przez Ciebie specjalistów albo zatrudniając firmę remontową i opłacając wystawiony przez nią rachunek,
- uznać, że nie ponosi odpowiedzialności za powstanie szkody.
Nawet w tym drugim przypadku nie zostajesz jednak bez szansy na otrzymanie odszkodowania. W takiej sytuacji znajduje zastosowanie Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny, a dokładnie art. 415.: Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.
W oparciu o ten przepis możesz dochodzić odszkodowania w sądzie. W takim przypadku będziesz musiał udowodnić nie tylko fakt zalania, ale też to, że zalanie to było skutkiem działania lub zaniechania sprawcy zdarzenia oraz że to działanie, lub zaniechanie było zawinione. W takim przypadku warto rozważyć zatrudnienie prawnika specjalizującego się w prawie cywilnym, który pomoże Ci właściwie zaprezentować argumenty przed sądem.
W ostateczności możesz również zrezygnować z dochodzenia roszczeń bezpośrednio od sąsiada i zlikwidować szkodę z własnego ubezpieczenia nieruchomości.
Podsumowanie
Zalał mnie sąsiad, który nie ma ubezpieczenia – co teraz? Po przeczytaniu powyższego artykułu już wiesz, jak zachować się w takiej sytuacji. W każdym przypadku należy zacząć od ustalenia sprawcy. Jeśli jesteś to Ty, musisz jak najszybciej usunąć wodę, zanim zaleje mieszkania poniżej. Jeśli sprawcą jest ktoś inny, zidentyfikuj go jak najszybciej – tak by możliwe było zapobiegnięcie dalszemu powiększaniu się szkody oraz dokonanie wspólnych oględzin uszkodzeń i sporządzenie protokołu szkód. To bardzo ważne, ponieważ dzięki temu zgromadzisz dowody, które pomogą Ci uzyskać odszkodowanie z ubezpieczenia sąsiada czy spółdzielni mieszkaniowej, w zależności od tego, kto zawinił w tej sytuacji.
Zwróć uwagę na to, że szkody po zalaniu mogą ujawnić się nawet po kilku dniach (lub tygodniach) od usunięcia zalegającej wody. Dotyczy to przede wszystkim napuchnięcia lub przegnicia mebli, jak również wystąpienia pleśni i wykwitów grzybowych. Kontroluj sytuację i jeśli ulegnie pogorszeniu, od razu przekaż tę informację sąsiadowi i jego ubezpieczycielowi. Wbrew pozorom, takie szkody mogą okazać się drogie do usunięcia, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w wysokości należnego odszkodowania.
Niestety, nie zawsze uda Ci się polubownie dogadać z osobą, która odpowiada za zalanie twojego mieszkania. Sąsiad może nie poczuwać się do winy, unikać kontaktu z Tobą albo nie mieć ubezpieczenia. W takim przypadku pozostaje Ci możliwość wejścia na drogę sądową i dochodzenia pokrycia szkód w ten sposób. Choć może to trochę potrwać, masz szansę na uzyskanie należnego Ci odszkodowania w sądzie. Szanse na pozytywny wynik procesu podniesie zatrudnienie prawnika specjalizującego się w takich sprawach.
Zalane mieszkanie przez sąsiada, który nie zawarł umowy ubezpieczenia, okaże się mniejszym problemem, jeśli będziesz mieć własne ubezpieczenie mieszkania. Korzystne produkty znajdziesz w LINK4, np. ubezpieczenie mieszkania od pożaru lub innych zdarzeń losowych czy też ubezpieczenie mieszkania od wszelkiego ryzyka. Sprawdź ich wybór i znajdź najlepsze propozycje dla siebie.
Wybrane ubezpieczenia kupić na 3 sposoby. Możesz skorzystać z kalkulatora online, zadzwonić pod numer 22 444 44 79 lub spotkać się ze stacjonarnym agentem współpracującym z LINK4. Swoją umowę dostaniesz na maila.
Szczegółowe informacje o produktach, limitach i wyłączeniach, a także OWU dostępne są na stronie www.link4.pl.
Zobacz też: Najtańsze ubezpieczenie domu mieszkania, Ubezpieczenie domu mieszkania Wrocław
FAQ – często zadawane pytania
Czy sąsiad jest odpowiedzialny za szkody, jeśli nie ma ubezpieczenia?
Tak. Jego odpowiedzialność w tym zakresie wynika z przepisów prawa, a dokładnie z art. 415 Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny.
Czy istnieją inne źródła rekompensaty za szkody, jeśli sąsiad nie ma ubezpieczenia?
Jeśli sąsiad nie ma ubezpieczenia i nie poczuwa się do winy za wyrządzoną szkodę, możesz dochodzić odszkodowania na drodze postępowania cywilnego. Postępowanie w tej sprawie może zająć trochę czasu, jednak masz szansę na uzyskanie korzystnego wyroku.
Jakie dokumenty są potrzebne do zgłoszenia szkody spowodowanej przez sąsiada?
Jeśli masz protokół zdarzenia, to przedstaw go ubezpieczycielowi wraz z dowodami wskazującymi na rozmiar szkody. Jeśli będą potrzebne jakieś inne dokumenty, otrzymasz taką informację podczas zgłaszania szkody lub w potwierdzeniu zgłoszenia, które ubezpieczyciel prześle Ci ubezpieczyciel.
Czy są jakieś terminy, których należy się trzymać podczas zgłaszania szkody sąsiada?
Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego (art. 819 par. 2) roszczenie poszkodowanego o naprawienie szkody w ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej (a z takim mamy do czynienia w przypadku szkody spowodowanej przez sąsiada) przedawni się w takim terminie, jaki przewidziany jest dla roszczenia odszkodowawczego przysługującego poszkodowanemu wobec sprawcy szkody. Przy szkodach wynikających z czynu niedozwolonego roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Tym samym zgodnie z przepisami prawa na zgłoszenie szkody (lub wystąpienie do sądu z roszczeniem) masz sporo czasu, jednak najlepiej kierować się zasadą im szybciej, tym lepiej. Zgłaszając szkodę od razu, szybciej otrzymasz pieniądze i przystąpisz do naprawiania szkód. Tym samym szybciej pozbędziesz się np. grzyba na ścianie czy nieestetycznych śladów na suficie.
Czy pomoc prawnika może zwiększyć szanse na uzyskanie odszkodowania w przypadku zalania przez sąsiada?
Skorzystanie z usług prawnika specjalizującego się w sprawach cywilnych może podnieść Twoje szanse na powodzenie w sądzie. Specjalista wie dokładnie, jakie dowody należy zebrać i jak je właściwie przedstawić, żeby jasno wskazać na winę sprawcy. Musisz jednak liczyć się z dodatkowym kosztem (wynagrodzenie prawnika)
Źródła:
Przeczytaj podobne wpisy
Oblicz składkę
już teraz
lub zadzwoń
(22) 444 44 23
pon. - pt. 8 - 20