Przygotuj się na sezon grzewczy. Praktyczne porady

Obowiązującym aktem prawnym omawiającym pojęcie sezonu grzewczego jest Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 15 stycznia 2007 r. w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemów ciepłowniczych. Można w nim znaleźć następującą definicję:

Sezon grzewczy – okres, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła w celu ogrzewania budynków.

Jak widać, przepisy prawne nie precyzują, od kiedy zaczyna się sezon grzewczy. Nie wskazują również bezpośrednio na to, do kiedy jest okres grzewczy. Dokładne ramy czasowe dla tego procesu nie są zatem uregulowane prawnie.

Przed laty obowiązywały sztywno określone zasady w tym zakresie. Ponad 20-30 lat temu okres, w którym ciepło z sieci trafiało do indywidualnych grzejników, trwał od 15 października do 25 kwietnia – bez żadnych wyjątków. Z przepisu tego zrezygnowano jednak z powodu zachodzących zmian klimatycznych, które prowadzą do stopniowego ocieplania klimatu w Polsce, przez co trudniej oszacować, w jakim okresie można spodziewać się najzimniejszych dni.

Czy w takim razie w tym zakresie obowiązuje dowolność? W gruncie rzeczy tak, bo wszystko sprowadza się do decyzji zarządcy nieruchomości (np. spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej), który zgłasza zapotrzebowanie na to, by rozpocząć sezon grzewczy. Od kiedy zostanie wydana taka dyspozycja, zazwyczaj mija ok. doba przed dostarczeniem ciepła do budynku.

Kiedy zarządcy podejmują decyzję o tym, od kiedy sezon grzewczy rozpocznie się w danym budynku? Kluczowe okazują się tu pomiary temperatury w ciągu kilku następujących po sobie dni – manualne lub za pomocą specjalnych czujników w grzejnikach. Za sugestię przemawiającą za rozpoczęciem dostarczania energii do mieszkań uznaje się moment, w którym temperatura na zewnątrz utrzymuje się na poziomie 10°C i niżej, a temperatura w pomieszczeniach spada do 20°C (24°C w łazienkach). Analogicznie, to, do kiedy jest okres grzewczy, także zależy od indywidualnych ustaleń. Zwykle następuje wtedy, gdy temperatury wzrastają i przekraczają te arbitralne granice.

Wynika z tego, że w każdym budynku mogą obowiązywać inne zasady dotyczące tego, kiedy startuje i do kiedy trwa sezon grzewczy. Nawet jeśli w sąsiednim bloku kaloryfery są już ciepłe od kilku dni, w Twoim mieszkaniu wcale nie musi działać ogrzewanie. Wystarczy, że tymi dwoma nieruchomościami zarządzają inne instytucje, aby obowiązywały w nich inne ramy czasowe dla sezonu grzewczego. 

Warto jednak pamiętać, że powyższe normy nie obowiązują osób, które nie korzystają z ciepła miejskiego, lecz z własnych źródeł ciepła. W takim przypadku nie musisz martwić się tym, od kiedy sezon grzewczy rozpoczyna się w innych budynkach. Po prostu zaczynasz doprowadzać ciepło do grzejników wtedy, kiedy uznasz to za stosowne. Nie interesuje Cię także to, do kiedy trwa sezon grzewczy. Jeśli czujesz potrzebę dogrzewania pomieszczeń poza głównym sezonem (np. w pojedyncze, letnie dni, w których nastąpił nagły spadek temperatury), nic nie stoi temu na przeszkodzie. 

Gdy nadchodzi koniec sezonu grzewczego, nie wystarczy wyłączyć źródła ciepła i zakręcić grzejników. To dobry moment na to, aby dokonać gruntownego przeglądu całej instalacji, aby upewnić się, że w kolejnym sezonie będzie działać równie sprawnie, co teraz.

Jeśli korzystasz z ogrzewania miejskiego, po sezonie możesz przeprowadzić przede wszystkim proces odpowietrzania grzejników. Obecność powietrza w instalacji może powodować, że z instalacji będzie wydobywać się charakterystyczne, głośne bulgotanie. Najważniejsze jest jednak to, że z tego powodu grzejnik może grzać nierównomiernie – jedna część będzie normalnie oddawać ciepło, a druga pozostanie zimna nawet przy maksymalnym odkręceniu. To z kolei wpłynie na nieefektywność ogrzewania i obniżenie komfortu termicznego domowników.

Jeśli korzystasz z innego źródła ciepła niż ogrzewanie miejskie, rozważ przeprowadzenie w tym momencie przeglądu całej instalacji. Pamiętaj, że regularne przeglądy kotłów są kluczem do ich długiej i sprawnej pracy. Ten wydatek szybko się zwróci, jeśli nie trzeba będzie radzić sobie z niespodziewaną awarią w szczycie sezonu grzewczego. 

Na przegląd zasługują także inne elementy systemu grzewczego. Po zakończeniu sezonu warto upewnić się, że żaden z nich nie przecieka lub nie zagraża przeciekiem w przyszłości ze względu na zły techniczny. Dobrym pomysłem jest także sprawdzenie poziomu ciśnienia w całej instalacji.

W przypadku kotłów na paliwa stałe niezbędne jest także staranne wyczyszczenie całego systemu wraz z przewodem kominowym. Nie wynika to jedyne z kwestii ekonomicznych. Zabrudzone sadzą czy nagarem elementy stwarzają ryzyko pożarowe – oczyszczenie ich wpłynie zatem na poprawę bezpieczeństwa domowników.

Dlaczego przeglądu instalacji grzewczej należy dokonać po sezonie? Chociażby dlatego, że wiele prac można przeprowadzić wtedy, gdy grzejniki są zakręcone – a to mogłoby okazać się kłopotliwe w zimny dzień.

Tak jak wszystko inne, koszty ogrzewania stopniowo rosną z roku na rok. Nie powinno zatem dziwić, że interesują Cię sposoby na obniżenie wydatków na ten cel. 

Jedną z najważniejszych decyzji jest tu bez wątpienia wybór samego kotła lub pieca, a także paliwa do jego zasilania. Rozważając tę kwestię, warto wziąć pod uwagę nie tylko cenę samego urządzenia, ale także koszt opału i jego zużycie. 

Co do samego opału, dobrym pomysłem może okazać się zakupienie zapasu poza sezonem, gdy ceny są znacznie niższe. Jeśli tylko dysponujesz warunkami do jego przechowywania, nic nie stoi na przeszkodzie temu, by dokonać zakupu szybciej. Jeśli masz kocioł na paliwa stałe opalany drewnem, zyskasz dodatkową korzyść – zdąży się wysezonować przed szczytem sezonu, dzięki czemu jego spalanie będzie efektywniejsze.

W obniżeniu wydatków na ogrzewanie pomoże także wdrożenie odnawialnych źródeł energii, np. paneli fotowoltaicznych. Chociaż wiąże się to z pewnym wydatkiem, to jednak zwróci się on w stosunkowo krótkim czasie. Dodatkowo, można postarać o dopłatę z rządowych programów, dzięki czemu modernizacja systemu ogrzewania będzie mniej dotkliwa dla portfela.

Sam wybór właściwego rozwiązania grzewczego i opału może wpłynąć w dużym stopniu na ekonomiczny aspekt sezonu grzewczego. Niestety, nie zda się to na wiele, jeśli ciepło będzie w niekontrolowany sposób uciekać na zewnątrz. 

Aby uniknąć tracenia pieniędzy na ogrzewanie, które nie spełnia swojej funkcji, warto zatrudnić profesjonalną firmę zajmującą się audytem energetycznym. Działania takich fachowców są ukierunkowane na całościowe sprawdzenie budynku pod kątem sposobów na zwiększenie efektywności energetycznej systemu ogrzewania. Specjaliści mogą wskazać m.in. na takie aspekty, jak nieszczelne okna, brak termoizolacji budynku, mostki termiczne czy przestarzałe źródło ciepła o mocy nominalnej, która nie odpowiada powierzchni domu lub zapotrzebowaniu domowników na ciepło. 

Wdrożenie zaproponowanych zmian może okazać się dość kosztowne, zwłaszcza jeśli mieszkasz w nieruchomości wybudowanej w starej technologii. Z drugiej strony, ten wydatki poniesiesz tylko raz, a ich pozytywne skutki będą towarzyszyć Ci przez długi czas, m.in. pod postacią niższych opłat za ogrzewanie domu w kolejnych sezonach grzewczych.

O ile nie mieszkasz w domu i nie masz własnego źródła ciepła, ogranicza Cię to, do kiedy jest sezon grzewczy. Gdy ten się zakończy, nie możesz liczyć na taki luksus, jak odkręcenie grzejników w środku lata. Jak poradzić sobie z chłodem wtedy, gdy sezon grzewczy już się zakończył, ale pogoda zrobiła nieprzyjemną niespodziankę?

W doraźnym dogrzaniu mieszkania w krótkie perspektywie pomoże grzejnik elektryczny podpięty do gniazdka. Ciekawym rozwiązaniem są także urządzenia typu 2 w 1, czyli np. klimatyzacja z funkcją grzania lub klimatyzator z funkcją grzania. W gorące dni pomogą przyjemnie schłodzić pomieszczenie, a w te chłodne staną się dodatkowym źródłem ciepła, niezależnym od sezonu grzewczego.

Na poprawę wydajności i ekonomiczności ogrzewania może również wpłynąć zastosowanie inteligentnych rozwiązań służących do zarządzania całym procesem. Nowinki technologiczne z tej branży potrafią np. reagować na temperaturę zewnętrzną i prognozy pogody, dopasowując do nich stopień intensywności pracy kotła lub pieca. Dzięki temu większa ilość paliwa jest wykorzystywana wtedy, gdy jest to rzeczywiście potrzebne.

Nie zapomnij też o innych kwestiach dotyczących poczucia bezpieczeństwa w domu. Zapewni Ci je zakup ubezpieczenia w LINK4. Do wyboru masz m.in. ubezpieczenie mienia od pożaru i innych zdarzeń losowych, a także alternatywę dla niego pod postacią ubezpieczenia mienia od wszelkiego ryzyka. Pamiętaj, że w przypadku obu tych produktów utrzymanie instalacji grzewczej w należytym stanie technicznym jest niezbędne dla uzyskania odszkodowania po wystąpieniu szkody objętej zakresem ochrony ubezpieczeniowej.

Sezon grzewczy trwa zazwyczaj od połowy września do maja. Dokładne daty uruchomienia i zakręcenia ogrzewania zależą od indywidualnej decyzji zarządcy nieruchomości. Ten natomiast podejmuje ją głównie w oparciu o to, na jakim poziomie utrzymuje się temperatura zewnętrzna i wewnętrzna.

Po zakończeniu sezonu grzewczego nie wystarczy tylko zakręcić grzejników. To doskonały moment na to, aby przeprowadzić dokładny przegląd całej instalacji, a w razie potrzeby również jej modernizację czy wymianę. Dzięki temu w kolejnym sezonie system może działać wydajniej, a także ekonomiczniej.

Nie zapomnij też o tym, by zapewnić sobie dodatkowe poczucie bezpieczeństwa w związku z posiadaniem i użytkowaniem nieruchomości, kupując ubezpieczenie domu w LINK4. Do wyboru masz aż 3 ścieżki zakupu: online (za pomocą kalkulatora znajdującego się na stronie internetowej), telefoniczną (22 444 44 79) i stacjonarną (spotkanie z agentem współpracującym z LINK4). Wybierz tę, która okaże się najdogodniejsza w Twoim przypadku.

Szczegółowe informacje o produktach, limitach i wyłączeniach, a także OWU dostępne są na stronie www.link4.pl.

Zobacz też: Ubezpieczenie domu mieszkania Warszawa, Ubezpieczenie domu mieszkania Gdańsk

Kiedy zaczyna się sezon grzewczy?

Sezon grzewczy zaczyna się wtedy, gdy zarządca wyda taką dyspozycję. Wszystko zależy od indywidualnych ustaleń, jednak najczęściej dochodzi do tego na przełomie września i października lub wtedy, gdy temperatury spadną do 10°C na zewnątrz i 20°C wewnątrz pomieszczeń.

Do kiedy trwa sezon grzewczy?

To, do kiedy jest sezon grzewczy, zależy od decyzji zarządcy nieruchomości. Zazwyczaj jego zakończenie przypada na kwiecień/maj, choć wiele zależy od tego, na jakim poziomie utrzymują się temperatury zewnętrzne i wewnętrzne.

Jak przygotować się do sezonu grzewczego?

Przerwę przed sezonem grzewczym warto wykorzystać m.in. na dokonanie przeglądu instalacji grzewczej, oczyszczenie przewodu kominowego czy odpowietrzenie grzejników. Dzięki temu wszystko będzie sprawne wtedy, gdy nadejdzie pora na dogrzewanie pomieszczeń.

Przy jakiej temperaturze kończy się sezon grzewczy?

Decyzja o zakończeniu korzystania z ogrzewania miejskiego jest podejmowana zwykle wtedy, gdy przez kilka dni temperatury zewnętrzne utrzymują się na poziomie wyższym niż 10°C. Podlega to jednak indywidualnej interpretacji zarządcy nieruchomości.

Źródła:

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20070160092